Dobroteka

Jak pozbyć się kłopotów ze snem?

Miewasz problemy ze snem? Sprawdź, co utrudnia twój sen

 

Miewasz problemy ze snem? Masz kłopot z zaśnięciem lub budzisz się w nocy? Nie wiesz, czym to może być spowodowane? Przyczyny bezsenności są czasem naprawdę banalne i łatwe do usunięcia. Poznaj te najważniejsze. A my podpowiemy Ci jak je wyeliminować.

Problem ze snem nr 1: nieświeża pościel

Jeżeli miewasz kłopoty ze snem przede wszystkim sprawdź czy prawidłowo dbasz o pościel. Nieodpowiednie dbanie o higienę pościeli może być przyczyną rozwoju roztoczy. Roztocza to mikroskopijne pajęczaki, które bardzo dobrze czują się w  naszych kołdrach i poduszkach. Roztocza są niewidoczne gołym okiem i dlatego nie zdajemy sobie sprawy z ich obecności. Mają one jednak negatywny wpływ na nasze zdrowie. Ich obecność może utrudniać oddychanie, powodować kaszel, katar a nawet wysypki.  Roztocza szczególnie upodobały sobie pościel, która jest rzadko zmieniana lub nieodpowiednio utrzymywana w czystości. Dlatego warto postarać się, aby poszewki i prześcieradła, których używamy, były czyste, świeże i pachnące. Skutecznie zniechęci to nieproszonych gości.

Rozwiązanie: Zadbaj o najlepszą jakościowo pościel, która sama w sobie nie będzie powodowała alergii i uniemożliwi rozwój roztoczy. Wybierz produkty łatwe do utrzymania w czystości. Bieliznę pościelową należy prać co najmniej raz w tygodniu, najlepiej w temperaturze 60 stopni. Do proszku do prania można dodać kilka kropel olejku eterycznego, np. z eukaliptusa lub lawendy. Nie tylko pomoże to usunąć roztocza, ale też nada pościeli piękny, relaksujący zapach i ułatwi nam zasypianie.

Problem ze snem nr 2: źle dobrane łóżko i materac

„Na twardym łożu twardy sen” – mawiano kiedyś. Faktycznie, dawniej uważano, że materac im twardszy, tym lepszy. Dziś wiadomo, że temat jest dużo bardziej skomplikowany. Materac musi być dobrany do ciężaru ciała tak, aby kręgosłup użytkownika był zawsze w linii prostej. Zbyt miękki, zbyt twardy lub za stary materac może bardzo utrudniać nam zasypianie. Nie jest to jednak jedyny problem. Materac ma duży wpływ na nasze zdrowie. Od doboru materaca zależy w dużej mierze stan naszego kręgosłupa, mięśni, a nawet układu oddechowego. Źle dobrany materac może powodować alergie i wysypki. Wiele problemów z układem kostno-stawowym ma swoje źródło w nieodpowiednio dobranym łóżku.

Rozwiązanie: Zainwestuj w najlepszy materac, pamiętając, że jest to inwestycja w twoje zdrowie. Od tego, na czym śpisz, w dużej mierze zależy twoje samopoczucie w ciągu dnia. Szybko dostrzeżesz, że na dobrze dobranym, komfortowym materacu zaśniesz o wiele szybciej i wstaniesz  lepiej wypoczęty. Materac nie może być stary, choćby nawet wydawał się nam bardzo wygodny. Przeciętnej jakości materac nadaje się do wymiany średnio po sześciu latach. Produkty renomowanych firm dłużej zachowują swoje właściwości. Jednak ze względów higienicznych każdy materac zaleca się wymienić na nowy po upływie 10 lat. Jeśli materac był kupiony niedawno, ale leżąc na nim wyczuwasz sprężyny lub słyszysz ich skrzypienie, to również oznacza, że czas zastąpić go nowym.

Pamiętaj też, że materac, nawet najlepszej jakości, nie może leżeć bezpośrednio na podłodze. Powinien znajdować się na łóżku lub stelażu, tak aby materiał, z którego jest wykonany, mógł „oddychać” i nie zatrzymywał wilgoci. Wilgoć ma bowiem bardzo zły wpływ na strukturę materaca i, o czym już była mowa, powoduje namnażanie roztoczy.

 

Problem ze snem nr 3: źle rozumiana aktywność fizyczna

Myślisz, że wysiłek fizyczny pomoże ci zasnąć? Masz rację. Aktywność na świeżym powietrzu i lekkie zmęczenie to doskonałe remedium na bezsenność. Jednak zbyt ciężkie treningi, szczególnie wykonywane wieczorem, mogą utrudnić zasypianie. Dzieje się tak, ponieważ intensywne ćwiczenia podnoszą ciśnienie i temperaturę ciała. Mogą zatem działać na nas pobudzająco.

Rozwiązanie: Wieczorem postaw na lekką aktywność fizyczną. Doskonałym rozwiązaniem będzie spokojny spacer w średnim tempie. Pozwoli to dotlenić organizm i pomoże zrelaksować się po pełnym wrażeń dniu. Co bardzo ważne, przebywanie na świeżym powietrzu i kontakt z naturalnym światłem mają pozytywny wpływ na naturalne cykle snu i czuwania.

Jeśli uprawiasz sport wyczynowo lub lubisz dynamiczne ćwiczenia, wcale nie oznacza to, że chcąc się wyspać, musisz z nich rezygnować. Po prostu zaplanuj trening tak, aby zakończyć go 2–3 godziny przed snem. Po treningu zjedz lekki posiłek bogaty w białko.

Problem ze snem nr 4: zbyt duża ilość światła

Lampki nocne, nawet o delikatnym i subtelnym świetle, mogą utrudnić proces zasypiania. Kiepskim pomysłem jest też zasypianie przy włączonym telewizorze. Ewolucyjne uwarunkowanie sprawia, że światło zawsze pobudza nasz mózg do czuwania. Jeśli mieszkasz w pobliżu ruchliwej, jasno oświetlonej ulicy lub masz tuż za oknem latarnię, to także może mieć zły wpływ na twój sen. Dzieje się tak nawet wówczas, gdy sądzisz, że już przyzwyczaiłeś się do spania przy świetle. Pamiętaj, że nawet gdy wydaje ci się, że jakiś czynnik nie przeszkadza ci zasnąć, twój mózg może na niego reagować pobudzeniem.

Rozwiązanie: Gdy kładziesz się spać, wyłącz nocne lampki, telewizor i komputer. Nie kładź się do łóżka z laptopem ani tabletem. Wbrew pozorom ciekłokrystaliczne wyświetlacze i ekrany dotykowe są dość silnym źródłem światła.

Jeśli mieszkasz w mieście lub blisko ruchliwej ulicy, zainwestuj w dobre zasłony lub żaluzje. Postaraj się wybrać taki sposób zasłonięcia okien, który nie odcina dopływu świeżego powietrza. Dobrym pomysłem mogą być nawet zwykłe rolety. Staraj się nie przebywać wieczorem w jaskrawo oświetlonych pomieszczeniach.

Problem ze snem nr 5: zwlekanie z porannym wstawaniem

Włączasz rano drzemkę w budziku, a potem kilka razy przestawiasz godzinę budzenia? Uważaj! Będziesz czuć jeszcze większe zmęczenie, a wieczorem możesz mieć problemy z zaśnięciem. Taki sposób wstawania zaburza naturalne cykle snu. Pamiętaj, że jeśli śpisz zbyt mało, to dodatkowe kilka minut na pewno ci nie pomoże, a tylko niepotrzebnie rozdrażni. Dlatego zamiast dosypiać rano, po prostu idź wcześniej spać.

Rozwiązanie: Wstawaj, gdy tylko zadzwoni budzik. Zrób to nawet, gdy czujesz senność i zmęczenie. Wbrew pozorom poczujesz się lepiej, wstając od razu z łóżka, niż dosypiając i budząc się co kilka minut. Najlepiej zaraz po wstaniu z łóżka weź orzeźwiający prysznic i przygotuj sobie pyszne śniadanie, które wprawi cię w dobry nastrój.

Ominięcie opcji drzemki da ci kilka minut więcej na poranne przygotowania. Szybko zobaczysz, że nawet tak krótki czas to w porannym pośpiechu duża różnica. Będziesz też mieć satysfakcję, że rozpoczynasz dzień małym sukcesem.

 

Artykuł powstał we współpracy z firmą TEMPUR Sealy – producentem materacy w technologii hybrydowej.